Długo trzeba było czekać na nadejście AmigaOS 4.0, ale wreszcie jest (co
prawda nadal jest to wersja pre-release). Co więcej, mamy nie tylko nowy
system, ale także nowy sprzęt w postaci całej linii AmigaOne. Na szczęście,
mili panowie z Hyperionu nie zapomnieli o nas, posiadaczach klasycznych Amig,
którzy zainwestowali czasem niemałe pieniądze w karty PPC, i przygotowali
AmigaOS 4.0 także na ten sprzęt.
"Klasyczna" wersja AmigaOS 4.0 jest nadal w fazie beta testów, lecz jest w
dosyć zaawansowanym stadium i, co najważniejsze, działa zarówno na CyberStorm
PPC A3/4000 jak i Blizzard PPC A1200. W natywnej formie dla architektury PPC
system wymaga więcej pamięci niż poprzednie jego wersje. Nadal
pozostaje jednak prosty i efektywny, tak jak się tego można było spodziewać.
Uruchamia się z ROM-u 3.0 i obsługuje karty wpięte w sloty Zorro, urządzenia
podłączane do portu zegara, urządzenia PCMCIA itd. Wszystko to za
pośrednictwem istniejących sterowników 68k. Mostki PCI wykorzystują ich
własne oprogramowanie. Przewidywane jest stworzenie specjalnych, natywnych
sterowników do ich obsługi. Oznaczać to będzie, że karty PCI, takie jak
karty dźwiękowe, kontrolery IDE itd, będą pracowały wykorzystując natywne
sterowniki, które są już dostępne dla AmigaOne.
Instalacja systemu jest prosta, a końcowy użytkownik otrzyma poręczny skrypt
instalacyjny na miarę profesjonalnego systemu operacyjnego. Po instalacji
systemu musisz już tylko ustawić partycję, na której się on znajduje, jako partycję
bootowalną i wykonać zimny reset i cieszyć się nowym systemem.
Gdy rozpoczyna się proces uruchamiania systemu, procesor 68k jest wyłączany, a
całość pracuje pod kontrolą PPC. AmigaOS 4.0 działający na kościach AGA
wygląda na "trochę nie z tej epoki" i jest trochę powolny. Niemniej jednak
daje się odczuć różnicę w stosunku do tego, co oferuje AmigaOS 3.9 -
wygląda lepiej i jest nawet przeciąganie ekranów! Szczerze mówiąc, byłem
całkiem zadowolony z faktu, że system nadal posiada dostęp do układów
specjalizowanych. Oznacza to, że spora ilość starego oprogramowania, które
wymaga kości AGA nadal będzie działać. Oczywiście większość użytkowników
zapewne zdecyduje się na korzystanie z kart graficznych, które wykorzystują natywne
sterowniki Picasso96 dołączone do AmigaOS 4.0.
Mówiąc o "klasycznej" wersji AmigaOS 4.0 tak naprawdę mówimy o właściwym
AmigaOS 4.0. Różnice pomiędzy wersjami systemu są niewielkie. Największa
zmiana dotyczy kernela i zawartości katalogu Kickstart, a także kilku
sterowników. Cała reszta w zasadzie wygląda tak samo, a więc użytkownicy
"klasycznej" wersji będą posiadać dostęp do tych samych cech i
funkcjonalności o jakich możemy czytać w różnych artykułach. Będą mieć także
dostęp do uaktualnień, gdyż każde kolejne trafiające do testów elementy
dotyczą zarówno jednej, jak i drugiej wersji.
Kwestia osiągów wypada całkiem dobrze. Posiadam BlizzardaPPC 603e/166 MHz oraz kartę graficzną BVision i 128MB pamięci. Wszystko jest
całkiem standardowe. Nadal korzystam z układów Paula przy odtwarzaniu
dźwięku, wewnętrznego kontrolera IDE do obsługi napędów. Naprawdę można
zauważyć różnicę w prędkości. Natywny system graficzny, podobnie jak i w
wersji dla AmigaOne, sprawia, że skalowanie i przesuwanie okien jest całkiem
płynne. Natywny system plików sprawia, że wczytywanie aplikacji jest
szybsze. Aplikacje PPC także zdają się lepiej pracować.
W momencie gdy to piszę, emulacja JIT 68k nie została jeszcze zintegrowana z
systemem, tak więc aplikacje 68k mogą działać znacznie wolniej. Są jednak
używalne. Po dodaniu emulacji JIT wszystko na pewno
przybierze innego obrotu. Warto zwrócić także uwagę na to, że
nie wszystkie aplikacje 68k działają wolniej. Na przykład IBrowse działa o
wiele szybciej. Dzieje się tak głównie za zasługą natywnego MUI, natywnego
systemu graficznego i natywnych datatype. Wczytywanie stron jest znacznie
szybsze, a przeglądanie ich obecnie jest czynnością znacznie przyjemniejszą.
Momenty, w których IBrowse zwalnia następują wtedy, gdy wykonuje zadania
związane z JavaScriptem, ale spodziewam się, że ulegnie to zmianie w
chwili gdy Petunia zostanie całkowicie dołączona do systemu (lub pojawi się w
pełni natywny IBrowse 3.0).
Osobiście uważam, że AmigaOS 4.0 to coś wspaniałego. Pracuje się na nim tak
samo jak na systemie, który znam i uwielbiam. Dla mnie, jest to krok do
przodu na który czekałem od wielu lat. Stał się moim głównym systemem.
Czasami muszę jednak wrócić do AmigaOS 3.9, gdy mam pilną potrzebę
skorzystania z niektórych aplikacji 68k, np. Wordworth. Wierzę jednak, że w
momencie gdy Petunia zostanie zintegrowana z systemem, nie będę musiał tego
robić. Miło, że w Amigę tchnięto jeszcze trochę życia, zwłaszcza w Amigi
"klasyczne", które służyły nam (mnie) przez długi okres czasu i wychodzi na
to, że jeszcze będą służyć. Sądzę jednak, że to i tak nie powstrzyma mnie
przed zakupem nowej Amigi - AmigaOne!
Darren Glenn
Tłumaczenie: Sebastian Rosa
Edited: Jonathan Haddock
Published: 21st December 2005